Mam obsesję na punkcie cieni:) Te z Maybelline kupiłam ponad rok temu:) Przypomniałam sobie ostatnio o nich, robiąc porządki w szafce:) Niestety nie są moim nr 1... Kolory w pudełeczku ładne, na reku też, a na oczach... Masakra... Strasznie postarzają spojrzenie... Dodają lat...
Znam bol postarzania spojrzenia. Ostatnio zamiast rozswietlic oczy, to sie postarzylam, brr.
OdpowiedzUsuńNo właśnie:) Nie ma nic gorszego, prawda:)
UsuńI ja znam ten ból dziewczyny:)
OdpowiedzUsuń